Przed wami kolejni artyści, którzy dołączają do programu tegorocznego festiwalu – od pięknych, sennych melodii po brutalne hardcore’owe kopniaki.
Tank And The Bangas (03.08 – Scena Główna Perlage)
Impreza jak w Nowym Orleanie, jakby nie było jutra! Tank and the Bangas to energia wcielona, czerpana z wybuchowej mieszanki soulu, rapu, funku i rocka – nikt się temu nie oprze. Trzon zespołu tworzą charyzmatyczna wokalistka Tarriona „Tank” Ball, kosmiczna sekcja rytmiczna: Joshua Johnson (bębny) i Norman Spence II (bas) oraz Albert Allenback, grający na saksofonie i flecie. Oczywiście, na koncertach skład rozrasta się według potrzeb – po trzech minutach sami poczujecie się częścią tego kolektywu. Gdziekolwiek pojawiają się Tank And The Bangas trzęsie się ziemia, trzęsą się tyłki, dzieją się cuda i rzeczy wiekopomne.
Hagop Tchaparian (04.08 – Scena Leśna Rossmann Czujesz Klimat?)
Porzucił gitarę na rzecz elektronicznych, eterycznych kolaży. Brytyjsko-ormiański producent z Londynu wydał swój debiutancki album „Bolts” w należącym do Four Teta labelu Text. Znają się od dawna, Tchaparian był przez lata tour managerem Kierana Hebdana i właśnie na trasach, w wolnych chwilach, kompletował ten materiał. Nie jest to jednak album wydany po znajomości, ale debiut równie późny, co imponujący. Jak pisał recenzent Pitchforka: „Osobiste i zbiorowe katharsis”.
Tonfa (04.08 – Scena Eksperymentalna)
„Tonfa nowa terra / Nowatorska ściema” – przedstawia się warszawski duet na tegorocznej płycie „Trzecia szyna” i nie kłamie. Od debiutu jesienią 2019 roku Tonfa odkrywa dla polskiego hip-hopu nowe lądy. To psychodeliczna, mroczna jazda pod prąd, najlepsze co przydarzyło się w rodzimym alternatywnym rapie od czasu Synów.
Jad (02.08 – Scena Główna Perlage)
Wybierasz „Ból” czy „Strach”? Mowa oczywiście o płytach warszawskiej grupy Jad, tu nie ma miejsca na pieszczoty i niuanse. Grają zmetalizowanego punka, który z jednej strony kojarzy się słuchaczom z najstarszymi dokonaniami Siekiery (i dobrze), a z drugiej może być odpowiedzią na to, jak dziś się gra hardcore’a na świecie (i słusznie). Na żywo – krótkie, mocne ciosy, nokaut w pierwszej rundzie i do domu.
Lasy (04.08 – Scena Leśna Rossmann Czujesz Klimat?)
W proroczym widzie lata temu pojawienie się tego zespołu przewidział Behemoth, śpiewając o Lasach Pomorza. Konkretnie: Lasy są z Gdańska. Duet, który tworzą Maciej Wojcieszkiewicz (Stendek) i Jacek Prościński (wh0wh0), gra elektronikę brzmiącą jak uwspółcześnione wspomnienie ekstazy najntisów, napędzaną fantastycznymi żywymi bębnami. Będzie amok pod sceną.
BLIK Open Stage
Wyjątkowa scena dostępna dla wszystkich! Przez cały weekend zobaczysz na niej niesamowitych artystów, których wykony zostaną przetłumaczone na polski język migowy.
To unikalne wydarzenie, które w pełni pozwala cieszyć się muzyką osobom Głuchym. Dzięki BLIK Open Stage wszyscy niezależnie od poziomu sprawności mogą doświadczać elektryzującej atmosfery festiwalu.
Magda Kluz (02.08 – BLIK Open Stage)
Płyta „Głębiny”, epka „Akweny”, singel „Rzeka” – Magda Kluz jest bardzo konsekwentna w swoich wodnych poszukiwaniach i ma to sens, bo pięknie te jej piosenki płyną, kojąco kołyszą. Magda Kluz, którą poznaliśmy jako połowę debiutu Seals, jest jednym z najciekawszych nowych głosów na scenie ambitnego, poetyckiego popu.
UnMute (04.08 – BLIK Open Stage)
Niewiele brakowało, a reprezentowaliby nas na Eurowizji w 2022 roku, utworem „Głośniej niż decybele” – i to byłaby prawdziwa rewolucja. Zespół współtworzą wyłącznie osoby głuche, które za pomocą muzyki chcą opowiedzieć o sobie, swoich problemach i potrzebach.
Pola Nuda (03.08 – BLIK Open Stage)
Pozornie naiwne, przewrotnie błyskotliwe, starannie zepsute piosenki Poli Nudy mogą irytować i fascynować zarazem. Julia Woronowicz dobrze wie, co robi, bo muzycznych kompetencji jej nie brakuje, plastycznych zresztą też – jest malarką i rzeźbiarką, absolwentką ASP. To przedstawicielka tej nowej polskiej sceny, która robi rzeczy naprawdę po swojemu.